niedziela, 29 stycznia 2017

Maybelline Spotlight

Witajcie,

Dziś pokażę Wam piękny czarny lakier od Maybelline - Spotlight.
W czarnej bazie pływają kolorowe drobinki w 3 rozmiarach. Lakier nakłada się idealnie - pędzelek należy do tych grubszych, jest lekko zaokrąglony. Bałam się, że baza nie będzie kryła paznokci, ale okazało się, że 2 warstwy ładnie wyglądają, nic nie prześwituje, jedynie mogłoby być więcej drobinek. Lakier ma schnąć w 60 sekund - po kilku minutach nadal był plastyczny i dla pewności nałożyłam top. Po 4 dniach nadal wyglądał bardzo dobrze, zmyłam, bo mi się znudził. Usuwanie go wymaga trochę więcej czasu, ale tragedii nie ma. Kupiłam go w Niemczech i o ile dobrze pamiętam, to zapłaciłam 4 euro. 

Hello,

Today I will show you beautiful black polish from Maybelline - Spotlight.
In black base there are 3 sizes of glitter. Its application is great - it has thicker and rounded brush. I was afraid that the base is not opaque, but 2 layers look really good, only there could be more glitter in it. The polish supposes to dry in 60 seconds - after several minutes it wasn`t dry and I applied a top coat. After 4 days I didn`t notice any tip wear, I removed it because I wanted something new. Removing it takes a bit more time than a cream polish, but it`s still ok. I bought it in Germany for 4 euro if I remember correctly.







Wzorek na serdecznym palcu pochodzi z płytki BP-L054, pokolorowałam go złotym OPI Golden Waves i CA Black Saint 2.0. Na koniec dodałam holograficzny top 2B Holographic Gold. Szczerze mówiąc jestem rozczarowana tym ostatnim - w buteleczce wygląda pięknie, na paznokciach już nie.
Pattern on my ring finger comes from stamping plate BP-L054, I filled it with OPI Golden Waves and CA Black Saint 2.0. I covered it with 2B Holographic Gold. To be honest I`m disappointed with the last item - in the bottle it looks beautiful, but not on the nails.


I jeszcze na koniec porównanie Maybelline z Orly Androgynie. Jak widać Spotlight ma głębszą czerń, ale mniej drobinek. Przyznaję, że podobają mi się obydwa :)
And last but not least - comparison between Maybelline and Orly Androgynie. As you can see Spotlight has deeper black base, but less glitter. I have to admit that I like them both.

 

23 komentarze:

  1. Piękny ten czarny lakier, ale szkoda, że nie schnął w te 60 s :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne to Maybelline, bardzo ładne manicure.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kolor. Ja tam nigdy nie wierzę w bujdy o wysychaniu w 60 sek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem lakiery wysychają w 60 sekund, ale klasyczne; na pewno nie te z drobinkami- one są bardziej gumowaty i schną o wiele dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  5. It's very pretty - I love that accent nail :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda:) A schnie w 60 sekund jak nałoży się jedną ultracienką warstwę i ma zimne dłonie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Super to wykombinowałaś :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Oh wow this is such a beautiful manicure, so trendy looking! I love the look of that polish too, I must keep my eyes open for it!

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam tą aztecką płytkę, super można ją wykorzystać na wiele sposobów:d

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie się mienią te lakiery! super mani :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nice black holo glitter polish! Kind of galaxy-like :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nice mani and pretty glitter :-D

    OdpowiedzUsuń
  13. Super z brokatem wyglądają 😊

    OdpowiedzUsuń