piątek, 9 stycznia 2015

Katastrofa nails

Cześć,

Za oknem potworna wichura, więc pozostanie w domu to zdecydowanie najlepsza opcja na dzisiejszy wieczór. Korzystając z wolnego czasu postanowiłam pobawić się trochę metodą water marble.  Jest to "brudna robota", jednak bardzo lubię efekt końcowy. Gdy robiłam to pierwszy raz, dookoła był bałagan, coś się rozlało, coś się ubrudziło. Drugi raz mój chłopak, widząc do czego się przygotowuję, zapytał "are you doing your katastrofa nails?" Tu mała dygresja - jeszcze zanim się poznaliśmy, pracował z Polakami i znał kilka polskich słów, w tym "katastrofa" - jedno z jego ulubionych :D I w ten sposób powstała nasza własna nazwa water marble :)

Uwielbiam, to co powstaje po zmieszaniu lakierów w wodzie - po części zależy od tego, jak je rozprowadzimy wykałaczką, a po części od przypadku. Nie ma 2 identycznych wzorów. Frustrujące jest znalezienie emalii, które ładnie rozleją się w wodzie, a najgorsze jest czyszczenie skórek na końcu (dziś też nie zrobiłam tego idealnie - proszę o przymknięcie oka na niedociągnięcia).

Lakiery, które tym razem sprawdziły się bardzo dobrze to czerwony i czarny Calvin Klein oraz szary NYX Perfect Gray. Jako bazy użyłam białego Sally Hansen White on.










9 komentarzy:

  1. Bardzo fajna ta twoja katastrofa. Kolory i wzorek intrygują :)
    Sama od dawna zabieram się do zabawy tą metodą, ale jakoś nigdy nie mam czasu, no i w sumie to zmywanie skórek mnie odstrasza...
    ... za to z chęcią podziwiam efekty:)

    OdpowiedzUsuń
  2. i have never did water marble.that is very huge work !
    i like it, it came out so good ! bravo

    OdpowiedzUsuń
  3. Woww! Świetnie wygląda taka katastrofa:) Piękne pazurki!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "are you doing your katastrofa nails?" padłam! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Katastrofa nails hahahhah :D Ale to nie katastrofa, b. fajnie ci wyszło. Uwielbiam robić water marble, najczęściej na jednym paznokciu. Co do rozchodzenia się po wodzie, one nieraz jakby ze sobą nie grały. Zwykle China Glaze mi się ładnie rozchodzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. O łał efekt jest niesamowity i bardzo mi się podoba, chociaż z reguły nie lubię takiego połączenia kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Katastrofa wyszła świetnie ! :D teraz w modzie są "kamyczki" a te mani dokładnie tak wygląda, czyli jesteś na topie :))

    OdpowiedzUsuń